a prawda o blokowaniu domeny neon24.pl
Pan Jarek Ruszkiewicz jako szanowany bloger stale dopuszcza się kłamstw, postanowiłem i ja zająć stanowisko w tej sprawie.
Dlaczego akurat ja!?
Ponieważ będąc uczestnikiem tych wydarzeń, chyba najlepiej znam sprawę, będąc wówczas w stałym kontakcie z wszystkimi zainteresowanymi.
Interesuje nas czas blokowania domeny neon24_pl, w kontekście wynurzeń blogera Ruszkiewicz
Ten nieborak napisał był takie słowa:
/
Pewnego dnia zniknęła także domena NEon24_pl. Oficjalna wersja głosi, że to tzw. „służby” uwzięły się na portal i zablokowały domenę. Otóż prawda jest bardziej prozaiczna. Pełniący wówczas obowiązki prezesa fundacji Darek Lipski z powodów osobisto-sentymentalnych zajumał domenę i ją po prostu sprzedał. Domena cały czas funkcjonuje w sieci, co łatwo sprawdzić. Nie będę się rozpisywał o szczegółach i motywach tej operacji, bo to są sprawy ściśle osobiste, a ja nie jestem redaktorem „Pudelka”
/
Nie wracam do przeszłości (NEon przed 2021 rokiem), gdyż jest mi ona znana tylko z narracji innych administratorów, oraz tego co mogłem wywnioskować, na podstawie opinii zamieszczanych w Internecie.
A tu jak wiadomo każdy wie swoje/ma swoje racje.
Domena została zablokowana w piątek w godzinach popołudniowych.
Taki czas został obrany jako właściwy, ponieważ nie było możliwe uzyskanie odpowiedzi do poniedziałku rano, co daje kilkadziesiąt godzin niebytu.
Skontaktowałem się z Repsolem, Darkiem Lipskim (mniej więcej wspólnie zauważyliśmy problem), oraz z Panem Ryszardem Oparą.
A nie było wówczas moją rzeczą czy domena działa, czy nie działa. Jako programista powinienem mieć zapewniony dostęp do serwera, do bazy danych i do sprawnie działającej domeny. Te trzy elementy pozwalają mi na wykonanie prac, których się podjąłem.
Niemniej dla poprawnego działania, chcąc, nie chcąc musiałem uczestniczyć w rozwiązaniu problemu domeny, która przestała właściwie funkcjonować.
Odpowiedzieć na pytanie co robimy dalej.
Darek Lipski napisał do firmy az.pl, w której domena była wykupiona, niestety do poniedziałku nie otrzymał żadnej odpowiedzi.
W poniedziałek około 11 udało się nam skontaktować z w/w firmą, uzyskaliśmy wówczas informację, że domena jest blokowana na polecenie "służb", firma az.pl jej nie blokuje, blokada nastąpiła w NASK.
Tu mogła się kontaktować tylko jedna osoba, mianowicie właściciel/dysponent domeny, Pan Ryszard Opara lub Darek Lipski.
Obaj nie uzyskali żadnej informacji.
Na szczęście właściciel, Pan Ryszard Opara, niejako uprzedzając, to co jeszcze nie nastąpiło, mniej więcej miesiąc, może dwa wcześniej, wykupił kilka dodatkowych domen.
Za moim wysiłkiem te domeny były natychmiast (tuż po zakupie) gotowe do pracy.
Czekałem na decyzję, czy się na nie przełączamy czy nie. Ta zapadła niemal natychmiast, i po kilku godzinach, NEon wrócił w innej domenie, a użytkownicy zostali przez Darka Lipskiego poinformowani o zmianie domeny. Wiem, ponieważ uczestniczyłem jako obserwator w wysyłaniu wiadomości, a wcześniej przygotowałem DL listę wszystkich użytkowników NEonu.
Kolejne blokady (w sumie trzy lub cztery), odbywały się na innych zasadach.
Pierwsza była na polecenie służb, kolejne pewnie też, ale odbywały się już u operatorów/dostawców Internetu.
Tu każdy mógł sam, gdyby zechciał interweniować, ponieważ dostarczana usługa nie spełniała norm, na usługę nałożoną.
Czy ktoś zaprotestował!? Proszę spytać siebie.
Wracając do neon24_pl
Domenę opłaca się rocznie, co dwa, lub kilka lat, w zależności od rejestratora i usług przez niego oferowanych.
Neon24_pl był opłacany rocznie.
Do samego końca domena była blokowana w taki sposób, że nie można było z niej korzystać, a każde zapytanie o powody, pozostawały bez odpowiedzi.
Zakładając (co mógł zrobić tylko właściciel lub dysponent domeny), że sprawa znalazła by się w sądzie, to moim zdaniem tylko by się znalazła na wokandzie.
Sprawa trwała by jakiś czas, a jak by się zakończyła!?
Ano tak jak sprawy w polskim sądzie. Niczym!
A o ten czas chodzi!
Udowodnić, czy działać, by NEon dalej funkcjonował, sprawę racji odkładając na przyszły czas.
Darek Lipski, jako prezes Fundacji tej domeny nie przedłużył (nie zapłacił za kolejny okres).
Nie mam nawet wiedzy, czy tak blokowaną domenę dałoby się przedłużyć, w końcu az.pl stwierdziło, że to "służby", sugerując kontakt z NASK, odpowiedzialny z ramienia rządu za domeny .pl.
Jak go spytałem dlaczego, odpowiedział, niemal rok pracujemy na nowych domenach, stara raczej nie zostanie odblokowana. Według niego nie miało to sensu dokonywanie płatności. Ja nie zgodziłem się z takim wytłumaczeniem, ale i nie byłem dysponentem tej domeny, i choć przyznaję rację argumentacji, uważałem, że "dla zasady", należało domenę przynajmniej usiłować przedłużać/opłacać.
Jak jej nie przedłużył, nagle odium z domeny, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, znikło.
Domena już nie była blokowana.
Moje zdanie jest takie, domena była blokowana, a jak nie została wykupiona/przedłużona, kupił ją ktoś inny.
Być może celem blokady i tego zakupu było zdezorientowanie użytkowników, "by się pomylili", nie szukali gdzieś indziej NEonu.
Niestety nowy właściciel domeny zbyt długo zwlekał z otwarciem tam portalu, a my, jako NEon byliśmy już od ponad roku zupełnie gdzieś indziej.
Zapadła decyzja, że NEon nie będzie korzystał z domen polskich, które byle kto może sobie zablokować.
Ta decyzja była słuszna, ponieważ więcej domeny NEonu nie były blokowane, był jedynie blokowany dostęp do nich przez operatorów/dostawców Internetu.
Pytanie, czy ktokolwiek o tym wiedział, czy ktokolwiek celowo tak postąpił (nie wykupił) - jest bezzasadne.
A to dlatego, że my funkcjonowaliśmy od roku w nowych domenach, co się utrwaliło już na stałe..
Proszę jeszcze się postawić w sytuacji właściciela, administracji, a i mojej.
Żadnej odpowiedzi na wysyłane pisma kierowane do "służb" czy NASK, żadnej.
Czy zrobiliśmy wszystko, by NEon nadal funkcjonował!? O tym świadczy sam NEon.
Dodatkowo NEon został "wyzwolony" z jurysdykcji wszelkich polskich operatorów serwerów/rejestratorów domen.
To, że dziś dyskutujemy, jest zasługą właściciela, Darka Lipskiego, Repsola i moją.
Wszelkie insynuacje jeśli chodzi o domenę neon24_pl, nie mają sensu, gdyż "władza" robiła by sobie z nami (NEonem), co jej się podoba.
Powiedzieć, że Ruszkiewicz bezczelnie kłamie, to mało.
Informację o stanie faktycznym posiada co najmniej trzy osoby. Właściciel Pan Ryszard Opara, Prezes Fundacji Darek Lipski, i ja.
Repsol jako administrator cały czas był ze mną w kontakcie w tej sprawie.
Domena neon24_pl miała termin odnowienia w maju, my byliśmy blokowani od listopada.
Domena przestała być blokowana, w momencie nie dokonania kolejnej opłaty, a inny portal zaczął w niej funkcjonować, mniej więcej w październiku.
Mogliśmy oczywiście czekać na łaskawe zdjęcie blokady z domeny, pytania tylko ile czasu!?
Ruszkiewicz nie potrafi wyjaśnić, tego, że gdyby intencją Lipskiego, było "uwalenie" portalu, to nie uczestniczyłby czynnie w intensywnych pracach by portal przywrócić w nowej domenie, zmieniłby hasła i loginy do serwerów, czego jednak nie uczynił, choć mógł.
Ale zostawmy Darka Lipskiego w spokoju, gdybym ja chciał to samo zrobić, nie robiłbym nic.
---
Ruszkiewicz jako szanowany bloger!?
Nie będę się zajmował tym Panem, niemniej dopuścił się w co najmniej dwóch miejscach pomówień, pierwsze zostało opisane wyżej, a w kontekście użytkowników NEonu, poniżej.
Pisałem ale powtórzę, jakiś czas temu zadzwonił do mnie bloger Ruszkiewicz, żądając... tak właśnie... żądając, usunięcia innego użytkownika z NEonu.
Nie uzyskując niczego, słał groźby, z ostatnich sms-ów:
"24 lipca 2024 roku, Posłuchaj gościu. Jeśli jeszcze raz usuniesz mój komentarz, to jednak złożę dokumenty do KRS i jako prezes fundacji zrobię z tobą porządek. Zrozumiał dżon?".
Napisał również, że potrafi być wredny, czego akurat się domyśliłem, skoro sam tak do mnie napisał, a co dziś uskutecznia w pomawianiu, tak NEonu, jak mnie i innych.
Plotkować o prezesurze Fundacji nie zamierzam, wiem tylko, że taka propozycja została złożona, w tym właśnie czasie Ruszkiewicz żądał loginów haseł do domen i serwerów NEonu, czemu jednak ja się sprzeciwiłem, gdyż nie było to niezbędne do pełnienia obowiązków prezesa Fundacji, którym nota bene jeszcze nie był.
To jest moment, w którym Ruszkiewicz przestał mnie "lubić" do cna.
Pierwsze nielubienie powstało, gdy mu odmówiłem (z uwagi na brak czasu), pod koniec 2021 roku, stworzenie innego portalu blogowego, a co przedyskutowałem z Darkiem Lipskim, nie wiedząc jeszcze kim jest ów Ruszkiewicz.
Podsumowując:
- absolutnie nie są potrzebne, żadne loginy i żadne hasła, by prowadzić merytorycznie portal w dowolnym kierunku.
- jak "obejmowałem" NEon, ustaliłem, że hasła i dostępy nigdy (od 2011) nie były zmieniane,
- oznacza to, że każdy mój poprzednik, miał stały dostęp do wszelkich danych NEonu, z pozycji dostępu do jego baz danych i skryptu.
- dopiero wówczas zacząłem rozumieć atak na mnie z powodu zmiany serwerów.
- taka zmiana zamykała raz na zawsze ten... nieautoryzowany dostęp.
Jak przejmowałem skrypty NEon-u, o czym poinformowałem kilka wymienionych wyżej osób (a niedawno w komentarzu), dopatrzyłem się 140 000 komentarzy, które nie posiadają rodzica w postaci notki. Szanowni Państwo, ktoś to zrobił, wykasował artykuły, zrobił to nieumiejętnie pozostawiając ślady w postaci komentarzy, których nie da się zamieścić, jeśli nie ma notki.
Ostatnie takie działania odbyły się w 2019 roku. Nasilenie takich działań było w latach 2015 i 2019, a jak wiadomo były to "lata wyborcze".
Niestety, nikt nie prowadził bieżącej archiwizacji baz danych, w związku z tym, nie byłem w stanie odtworzyć tych brakujących artykułów.
Kto był administratorem, kto miał "klucze" (loginy i hasła do serwerów), kto nie upilnował!?
Dziś w swojej bezsilności Ruszkiewicz szkaluje portal gdzie popadnie.
Ja w kontekście takiej jego działalności, śmiało mogę mu powiedzieć, jesteś tylko zwykły gnojek.
Sparafrazowałbym pytanie Ruszkiewicza: Jak zajumać portal, czyli prawdziwa historia „NEonu24”,
postawiłbym je inaczej, rzekłbym bliżej prawdy, mianowicie:
Jak zajumać portal, zgoda...
... ale Ruszkiewiczowi,
czyli historia prawdziwa spółdzielni wpływów i odzyskanie właściwej niezależności na „NEon24”
---
I jeszcze komentarz administratora wolnych mediów (zdumiewający brak wiedzy w wypowiedzi, mimo, że w owym czasie z człowiekiem korespondowałem, kontaktując go z Darkiem Lipskim):
/
adm. Maurycy Hawranek 25.09.2024 08:06
Myślałem, że domenę nowyekran.pl zablokowała ABW, bo wtedy wiele domen z .pl przejął NASK na zlecenie Ministra Cyfryzacji współdziałającego pewnie z ABW. A tu taka niespodzianka. Wyjaśniło się też, dlaczego zmienił się właściciel domeny i uruchomił pod nią stronę przypominającą „Pudelka”.
Kiedyś nie zgodziłem się na pomysł, by WM były zarządzane przez fundację, której miałbym być prezesem, otrzymującym pensję. Teraz wiecie dlaczego.
/
Panie administratorze Maurycy Hawranek, nowyekran.pl to nowyekran, a neon24_pl to neon24, kto jak kto, ale Pan powinien rozróżniać różnicę między domeną a inną domeną.
Wyżej otrzymał Pan wyjaśnienie, a pomylił je Pan z sytuacją, która miała miejsce ponad 13 lat temu.
W dodatku założył Pan, że zmienił się właściciel domeny, mieszając sytuacje z roku 2010/2011, z sytuacją, która dotyczyła blokad NEonu z roku 2021.
A zrobił Pan to, tylko na podstawie słów blogera, który notorycznie kłamie, wycinając w pień wszystkich i wszystko, co mu w jego przekazie nie odpowiada.
Powinien być Pan, zwłaszcza jako administrator nieco bardziej powściągliwy, dokładniej zapoznać się ze sprawą, mając świadomość, właśnie jako administrator, że pomówienie może każdy rzucić.
O spółdzielniach może Pan poczytać sobie sam, Internet jak Pan doskonale wie, nie zapomina.
---
wyjaśnił@dżon
Nie wiem czym miałaby być sławna już "spółdzielnia",
nie wiem czy ktoś, komuś coś wpłacił,
nie wiem czy ktoś te ewentualne wpłaty sprzeniewierzył.
Jedno jednak wiem, bez powodu owo słowa "spółdzielnia" w kontekście NEonu się nie pojawiło.
A pojawiło się i w kontekście NEonu i nazwiska zasłużonego blogera.
dżon