rodzaj scenicznego, muzyczno wokalno-instrumentalnego przedstawienia


Maria Luigia Borsi; "Ebben, ne andrò lontano"; LA WALLY; Alfredo Catalani


Anna Netrebko - Catalani: La Wally: “Ebben? Ne andro lontana”, Gaetano Donizetti


Od czasu wynalezienia, pod koniec XVI wieku we Włoszech, opera nieustannie ewoluowała, dramat, poezja, sztuki wizualne i często taniec współgrają z muzyką, tworząc unikalną alchemię, która zmienia się z przedstawienia na przedstawienie, z produkcji na produkcję. Opera składa się z czterech podstawowych elementów: tekstu („libretto”) i muzyki, śpiewu i inscenizacji.  

Libretto
Libretto jet to „scenariusz” opery. Może być oryginalnym dziełem, czasem napisanym przez znanych poetów, pisarzy (przykładem, Hugo von Hofmannsthal i Stefan Zweig dla dzieł Straussa), często jednak jest adaptacją sztuk teatralnych (Szekspir był wielkim źródłem inspiracji dla librecistów), opowiadań lub powieści. Tematy rozwijane w librettach są różnorodne: zakazana miłość, niewierność, zemsta, żądza władzy, wojna, starożytne mity lub wydarzenia historyczne...

W operze występują wszystkie ludzkie namiętności, miłość, tragedia i śmierć są częstym tematem jej fabuły. Bohaterowie, często rozdarci między uczuciami a obowiązkami, są konfrontowani z niezwykłymi sytuacjami, dając się ponieść niespotykanym uczuciom, miłości od pierwszego wejrzenia, nienawiści, poświęceniu, zauroczeniu, odwadze, samobójstwu, czy morderstwu. Niektórzy bohaterowie zostają ukarani za zbrodnie, inni znajdują odkupienie lub są dotknięci wyrzutami sumienia... czasami bywa szczęśliwe zakończenie!

Anna Netrebko: Donizetti - "Lucia's cavatina" from Lucia di Lammermoo
Muzyka
Nieodzownym elementem opery jest muzyka, choć nie zawsze odgrywała główną rolę. Dla pierwszych kompozytorów, inspirowanych grecką tragedią, istotne było „Prima le parole, dopo la musica” (Najpierw słowa, potem muzyka). Na przestrzeni dziejów libretto i muzyka na przemian konkurowały ze sobą, choć w rzeczywistości wzajemnie się uzupełniały i upiększały, intensyfikując wszelkie namiętności i emocje akcji i postaci.

Kompozytorzy wykorzystują niezwykłą sugestywną moc muzyki w celu stworzenia szczególnej atmosfery, której sam tekst lub inscenizacja nie są w stanie stworzyć. Niektórzy autorzy używają powtarzających się motywów muzycznych wyrażenia emocji postacii. Wagner w Tristanie i Izoldzie Wagner szeroko czerpał, by wskazać smutek Tristana, nadejście świtu. Akordy otwierające operę, przedstawiające zbliżający się los kochanków, rozbrzmiewają kilkakrotnie przez całą operę, aż znajdują rozwiązanie w jej ostatnich momentach.

Richard Strauss... słowa i muzyka łączą się w jedność... wybierając jedno, tracisz drugie!

Śpiew
W przeciwieństwie do innych rodzajów muzyki, śpiew operowy jest bardzo ustrukturyzowany i jest szeroko związany z postaciami w odgrywanych ról.

Istnieją różne głosy, które są sklasyfikowane w sześciu głównych kategoriach, od najwyższych do najniższych: sopran, mezzosopran, kontralt dla kobiet oraz tenor, baryton i bas dla mężczyzn, co więcej, głosy charakteryzują się niezwykłą mocą, mogą być łagodne i lekkie, liryczne lub dramatyczne. Głos lekki nie jest zbyt potężny, z łatwością jednak osiąga wysokie tony, często wokalizuje (wokaliza (łac. vocalis „samogłoska”) – rodzaj śpiewu, polegający na wykonywaniu melodii na jednej samogłosce), w przeciwieństwie do głosu dramatycznego, który jest potężny, ale i mniej zwinny.

Każdy typ głosu jest tradycyjnie kojarzony z konkretnymi rolami, czy to bohaterów, czy złoczyńców.
Gilda Verdiego, jest sopranem lirycznym, czysty i wysoki głos symbolizuje jej czystość, niewinność i naiwność.
Carmen Bizeta, jest dziką uwodzicielką, która ma doświadczenie w świecie: jest więc grana przez mezzosopran o ciemnym i ciepłym głosie.

Inscenizacja
Do XX wieku wymiar teatralny przedstawienia operowego, był pomijany, inscenizacja stała się ważna, gdy program teatrów operowych stał się bardziej skoncentrowany na istniejącym repertuarze niż na nowych kreacjach.

Co jednak nie oznacza, że chodzenie do opery było w przeszłości mniej rozrywkowe. Sceny operowe zawsze były niezwykłym miejscem, ze spektakularnymi efektami wizualnymi i wielką maszynerią służącą do ich zmiany. Możliwości inscenizacyjne zyskały wraz z postępem technicznym, a obecnie efekty specjalne, technologia cyfrowa i projekcje obrazów są trwale wykorzystywane w wielu produkcjach.

Inscenizacja nie jest prostą ilustracją dzieła: niesie ze sobą nowe koncepcje, wyzwania. Każdy reżyser proponuje ujrzenie dzieła w odmiennej do poprzednich odsłon. To spojrzenie może być bliskie librettu i koncepcji autora lub bardziej osobistej interpretacji dzieła, niektórzy reżyserzy przenoszą akcję do innej epoki, w innej sytuacji lub do ponadczasowego, niematerialnego kontekstu.

Takie transpozycje wydobywają nowe wymiary dzieł i wzbogacając ich znaczenie, ujawniając niektóre z dotychczas nieznanych aspektów. Dla przykładu, w nowoczesnej produkcji tematy rozwinięte w barokowej operze mogą być traktowane jako bardzo aktualne. Te perspektywy przyjęte przez reżyserów zmieniają sposób, w jaki publiczność widzi i rozumie dzieła. Opera nieustannie się odtwarza i odkrywa na nowo. Przed podniesieniem kurtyny nikt nie wie, co wydarzy się na scenie.  To właśnie sprawia, że opera jest tak ekscytująca.

Dziś mamy różne centra fitness, onegdaj mieliśmy opery.
Ddo centrum fitness, chodzimy, ponieważ chcemy być bardziej sprawny.
Jeśli chcemy być nadal sprawni umysłowo i emocjonalnie, znajdźmy chwilę na operę.

St. Moniuszko: "Szumią jodły na gór szczycie" z op. HALKA, Karol Bochański - Tenor, Dariusz Mikulski



Mimo, że opera (wł. opera < łac. opera „dzieło”, „utwór”, „praca”, „wysiłek”), czy można można powiedzieć, że jest to tylko rodzaj scenicznego, muzyczno wokalno-instrumentalnego przedstawienia!?

---
@dżon

Jest i element dla mnie całkowicie niezrozumiały...


Szkoda, że Beczała nie wystąpił w maseczce, kiedy śpiewał, muzycy staneli na wysokości zadania, być moż edlatego, by nie stracić pracy, być może dlatego, że ufali, że jest groźnie, a być może dlatego, by świecić przykładem, wielka szkoda...