a każdy macza w tym własne paluchy, jedni modły odprawiając, inni protestując


Onegdaj...
Środa, 5 grudnia 2018, Wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek wzięła w środę udział w uroczystości zapalenia lampy chanukowej z okazji święta świateł. W wydarzeniu uczestniczyli też Naczelny Rabin Izraela Dawid Baruch Lau, wiceambasador Izraela, Tal Ben-Ari Yaalon, rabin Szalom Dow Ber Stambler, przewodniczący Centrum Żydowskiego Chabad-Lubawicz Polska oraz ministrowie Marek Suski, Jarosław Sellin, Adam Lipiński i Krzysztof Ardanowski, który jako poseł reprezentował także Polsko-Izraelską Grupę Parlamentarną.

Wczoraj...
Czwartek, 14 grudnia 2023 , Prezydent Andrzej Duda wraz z Marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, Prezydium Sejmu, Marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą–Błońską wzięli udział w uroczystym zapaleniu menory chanukowej.

Dziś... może będzie się co działo!?
W 2024 roku chanukowa świeca zapłonie przy Wiejskiej 30 grudnia – Ta tradycja będzie kontynuowana. Sejm był, jest i pozostanie miejscem gościnnym – podkreślał Szymon Hołownia.

Wyborczo i historycznie...
Z Chanuką związany jest rytuał zapalania świec przez osiem kolejnych dni. W Sejmie RP świece chanukowe zapalane są od 2007 r. Rok wcześniej prezydent Lech Kaczyński zapoczątkował tę tradycję w Pałacu Prezydenckim. W tym roku zgodę na zorganizowanie święta w Sejmie wydał minister Jacek Cichocki, szef Kancelarii Sejmu.

Przyznać należy, że to znacznie później niż u naszego wschodniego 'dużego' brata.

W tym miejscu, zwolennicy 'partyjni' różnych partii winni 'się łączyć', nie dokuczać sobie, wszak tą samą ścieżką kroczą, zgadza się!?

Żeby śmieszniej było, rok temu celebrowała nawet 'narodowej filharmonii' Orkiestra i Chór

Ponoć rozpoczyna się 5785 rok według kalendarza żydowskiego.
W kalendarzu żydowskim rachuba lat zaczyna się od dnia stworzenia świata, które wg ustaleń żydowskich autorytetów religijnych nastąpiło 7 października 3761 p.n.e., stąd np. w roku 2024 trwa żydowski rok 5784/5785.

Chanuka zapłonie w Sejmie. Grzegorz Braun zapowiada protest.
Tłumaczenia nie przekonały Grzegorza Brauna. W ocenie europosła Konfederacji „Polski patriota powinien wybrać, czy obchodzi Boże Narodzenie czy Chanukę”.
A niby dlaczego!?
Dlaczego to Polak nie może sobie wybrać, brak dowolnego święta na 'urzedach'!?
Co ma patriotyzm do świąt innych nacji!?

Ale i sobie wybrał (należy pamiętać, że na polskich patriotów u władzy, głosowali jacyś Polacy, również patrioci)!

Jezus Chrystus, król świata i Polski, narodził się realnie. To jest fakt historyczny, którego wspomnienie, celebrowanie jest kluczowe dla rozumienia, na jakim świecie żyjemy – powiedział polityk.

N to biblista: Tezy Brauna to kłamstwo, bo ponoć sam Jezus brał udział w święcie Chanuki.
– Święto Chanuki jest zakorzenione w Piśmie Świętym, świętował je Jezus. Obrzydliwe jest sugerowanie, że to satanizm. Chanuka to oddawanie czci Bogu, który ocala tych, którzy w Niego wierzą – zaznaczył biblista.
Wypowiedzi posła Brauna są godne pożałowania i wymagają stanowczego potępienia wypowiedzi. To stek kłamstw – tak twierdzi, ks. prof. Marcin Kowalski, członek Papieskiej Komisji Biblijnej i Dyrektor Centrum Abrahama J. Heschela KUL.

Kto ma rację!?
Bo jak spojrzymy tu, Czy Chanuka to święto PANA?

Jakie ma to przesłanie dla nas, chrześcijan?
Samo to „święto” nie ma żadnego znaczenia dla Boga. Zostało ono ustanowione przez niewierzących Żydów, a nie przez PANA. Żydzi są w totalnym odstępstwie. Odrzucili Mesjasza, którego posłał dla nich Bóg – Pana Jezusa Chrystusa i zamordowali GO. Żyjąc w w odstępstwie dalej na niego czekają. Przyjdzie jednak antychryst i tego przyjmą.

to myli się albo Pan poseł, albo Pan biblista.


Czy powinno mieć to dla nas jakiekolwiek znaczenie!?
Kompletnie żadnego.
Przy 'władzy, inaczej korycie', są rzymianie i ci co im się dali kupić.
Dokąd będą tam gdzie są, nie zmieni się nic.
Zajmujemy się wyimaginowanym problemem, zamiast wybrać sobie takich posłów i takiego prezydenta, którzy kres położą, dowolnej hucpie w sejmie i pod żyrandolem. Dokąd ich nie wybierzemy, co najwyżej możemy się 'oburzać'. Pamiętać należy, że aby płot wspólnie zbudować, potrzebne są nie wiara, a umiejętności. Stąd niech każdy na własny rachunek sobie świętuje, niech 'gitary' tymże świętowaniem, głowy nie zawraca wszystkim.

Może wówczas, zamiast 'się oburzać', a jakby nie było, wszystkim się nie dogodzi, płot wokół Polski postawimy.
Czego niby ci posłowie, i ten prezydent miałby dokonać w naszym imieniu!?
A wypiep... szyć co jest, byleby wszystko, by za naszą zgodą zbudować od nowa.

W ten niezwykle łatwy sposób, nie będzimy zbędnie własnych sił angażować na bzdety.

---
od czapy świętował sobie i@dżon