skoro Grześ, może uważać, że... uważać, że, może i @dżon.
Mnie to nie lubią tutejsi.
Mimo że nic mi do ich planowego 'nie lubienia', zauważyć fakt należy.
Słowo do ignorantów umysłowych...
Grześ powiedział...
Doprowadzę do rozwiązań... chroniących wolność słowa i wyrażania poglądów.
Wolność słowa w granicach prawa.
Wolność badań, publikacji i słowa.
Powołam specjalnego pełnomocnika ds. wolności słowa, swobody badań naukowych i debaty publicznej.
Co niniejszym czyni na własny rachunek @dżon.
Wy natomiast stoicie w sprzeczności z tym co Grześ powiedział,
wychodzi na to, że nie popieracie Grzesia, czy tego, czego chce dokonać.
Ba, popierając bezrozumie Grzesia,
a wypowiadając się negatywnie o @dżonie, że wypowiada się o Grzesiu, jak się wypowiada,
robicie z samych siebie idiotów,
chwaląc Grzesia, a wypowiadając się o innych kandydatach, negatywnie.
---
Murzyni Brauna, czyli kto!?
Oczywiście nietutejsi bracia Rosjanie, Moskale, ci bystrzejsi, i pozostali, przyodzieję od kolegi słowo, moroni.
Nie będą nimi też 'przyboczni' wielebnego.
Skoro nie to, kim są ci murzyni!?
Cóż w dobie relokacji... są nimi murzyni prawdziwi.
Otóż Pan Braun Grześ, uparł się opublikować programus kandidatus rex.
W pierwszych słowach tego listu, w dobie walki Grzesia o relokację, o 'od' Ukainienie naszego pięknego kraju, uparł się nadawać obywatelstwa.... ha.
Mimo że każdy mądry, o czym nieraz tu pisano, wie, że Polakiem winien być tylko ten, który zrodził się z matki Polski i Polaka ojca.
Grześ murzyna, dowolnego, chciałby za Polaka, hojnie racząc go obywatelstwem. Skoro tak, to, w jakim celu się drze, że nie uchodźcom.
Każdy bystry wie, że brak obywatelstwa nie przeszkadza, ani w pracy w Polsce, nie przeszkadza też, tu mieszkać, ba, brak obywatelstwa, nie przeszkadza nawet stanąć mężczyźnie na wysokości zadania, kiedy już w alkowie się znajdzie. To podobnie jak nikt nie zabrania, by dwie kobiety razem żyły, dwaj mężczyźni, byleby nie żądali, by jedną, czy jednego z nich nazywać wbrew naturze mężczyzną, lub kobietą, byleby jednopłciowi nie żądali adoptować naszych dzieci. A tu niespodzianka, bo mianowany na obywatela murzyn, będzie mógł głosować, będzie mu 'się należało', będzie adoptować, mógł.
Grześ, ten wielu nacji ulubieniec, o Maryi wspominając, nic nie wspomniał o immunitetach!!
Może dlatego, że nieraz mu dupsko broniły.
Mówię o immunitetach dla posłów, sędziów, senatorów, czy dowolnych urzędników.
Komu zatem, bo do domu idę, zacny Grześ się opowiedział!?
Czyż nie wszystkim, którzy chcieliby, spokojnym snem, do rana dotrwać!?
Za to mamy, jak z ambony apel... Urzędnicy i politycy – zostawcie polskich przedsiębiorców, rolników i hodowców w spokoju!
Ciekawe czy urzędnicy, 'przy immunitetach', posłuchają!?
Ciekawe o tyle, że urzędnicy wykonują tylko to, co przyszły prezydent, prezydencko chciałby ustalić, a nie wątpię, że 'ustalić chciałby', by przedsiębiorcom i rolnikom, czy hodowcom, było lepiej. Stąd logika podpowiada, by zarządzić 'brak immunitetów', by urzędnicy, czyniąc to, co Grześ wymyśli, następnie Grześ sobie podpisze, było obowiązujące, a jak nie to 'fora ze dwora', urzędniku, sędzio, pośle.
Wspomnę, że Grześ zgrabnie się wpisał, w Ukraińską wojnę, głosząc, że nie wyślę polskich żołnierzy na Ukrainę, na którą wprawdzie nikt nikogo nie wysyła, mimo wielu zapowiedzi tutejszych, murzynów, braci Rosjan, czy Moskali, przy wtórach, 'co bystrzejszych' deweloperów medialnych.
Hasło widać ładnie brzmi, wpisując się, w szerzący, braci Rosjan, czy Moskali i deweloperów, strach.
Ku pamięci... ja przynajmniej Grzesia program przeczytałem, jak to mówią, od deski, do deski.
Nie będą Niemcy, Żydzi i banderowcy zakłamywać naszej historii...
A skąd Grześ to wie, skoro nada miano Polaka, a co za tym idzie, w kolejnych pokoleniach, to, za czym teraz się, teoretycznie opowiada, byle Niemcowi, Żydowi, czy banderowcowi!?
Ano nie wie... liczy pewnie na 'Szczęść Boże' u wspomnianych, może Jezus, czy Maryja, zmieni postrzeganie Niemca, Żyda, nawet banderowca.
Będzie ustawa o obcych agentach...
Może i będzie, tylko czy za obcego można uznać murzyna, któremu uprzednio dało się, glejt, że mimo czarny, to jednak... rodowity Polak jest!?
Ich ustawa nie obejmie, bo już 'sami' swoi!?
Silne państwo minimum...
Państwo nie może być silne, gdy ma murzynów za obywateli, gdy ma, jak dotychczas 'immunitetowe' kasty, gdy brak 'prezydenckich' słów, na temat naszych, polskich zasobów naturalnych, którymi murzyni dziś zarządzają.
Nie wyprzedam polskiej ziemi i jej zasobów.
Słuchaj Grześ, to powiedz o tym wprost... anuluję, co dotychczas było roztrwonione obcym, bo zdaje się mówić, o tym czego nie masz.
Konieczne jest narodowe przebudzenie: być może nikt Polski nie będzie bronić, jeśli sami nie obronimy naszych rodzin, naszej suwerenności, wolności, życia, własności i tradycji katolickiej.
Grześ nie wspomniał, jak to jest, kiedy budzi się Polak obok murzyna, który, jak sądzę, że też będzie własnej suwerenności, rozumianej po murzyński, chciał bronić.
Która suwerenność jest właściwsza, tego z urodzenia, czy, mając na uwadze, pradawną gościnność, suwerenność, którą będą reprezentowali murzyni.
Polak w Polsce gospodarzem!?
A który Polak gospodarzem, również murzyn, wprawdzie już Polak dekretem prezydenckim mianowany!?
Chyba tak, bo skoro, Prezydent RP prezydentem wszystkich Polaków, to pewnie i tych, których sam, byciem Polakiem obarczył.
Podstawą polskiej suwerenności jest silna armia, przypominam, że kiedyś Grześ bredził, że podatki zniesie, zatem czyja to ta silna Polska armia będzie!?
... zerknijmy na zapis...
Likwidacja podatku PIT, CIT...
... chyba że obarczymy nowych Polaków struganych z murzyna, be ten koszt ponieśli, tylko czy oni zechcą, Grzesia dyrdymały finansować!?
Za to każdy obecny i mianowany na Polaka murzym, będzie sobie mógł wykopać studnie...
... co jest oczywiście niezwykle istotne, jednak umieszczenie tego w prezydenckim dezyderacie zakrawa na kpinę.
Bo Polak, jak już się unormuje, co należy, to będzie sobie mógł wykopać nawet dwie, czy trzy...
... nawet murzyn będzie mógł wykopać sobie..
Policja jest dobrze wyposażona i opłacana.
Działa sprawna Obrona Cywilna.
Ani słowem Grześ nie wspomniał, by policja podlegała samorządom, rzad, jest tylko by nam służyć, posłowi, by uchwalać to, czego oczekujemy, a czemu moglibyśmy się sprzeciwić, a co jeśli Obrona Cywilna się sprzeciwi policji!?
Chyba, ze Grześ ma na myśli Obronę Cywilną pod auspicjami własnymi, wówczas nic.
Powstrzymanie zalewu „nachodźców” i podmiany kulturowej, za wyjątkiem tych, których dekretem, obarczę do bycia Polakiem.
Udrożnię decyzyjność i finansowanie Obrony Cywilnej, a ciekawe z czego, skoro nie Pit i nie Cit!?
Pewnie ze sprawiedliwego Vat, który nikt nie płaci, za wyjątkiem samych Polaków, tak rdzennych, jak mianowanych.
Gdzie się podział, ten, no... pan referendum... dum... dum!?
Ano jest, bo...
Co może Prezydent RP? (wybrane kompetencje).
jak nic...
Może zarządzić referendum!!
Panie Grześ, Pan się boisz, że Polacy sobie je zwołają... referendum..., byś nie dum... dum... dum!?
Wychodzi na to, że tutejsi bracia Rosjanie, Moskale mieli rację i wykrakali...
'przeszkolenie wojskowe wszystkich mężczyzn w wieku poborowym'
... pobór będzie, Grześ zarządzi.
ŻYCIE I ZDROWIE
... zrobię wszystko, co w mojej mocy, pewnie jak mocy zabraknie, Wszechmogący pomoże.
Antyimigracyjnie... chcę, żeby Polska była bezpiecznym krajem pierwszego wyboru dla zamożnych seniorów, kim mieliby ci seniorzy być!?
Mosze!?

Szykuje się synekurka!?
... specjalny pełnomocnik ds. utrzymania najwyższych standardów ochrony życia.
Poprę każdą inicjatywę likwidującą bariery wejścia nowych polskich przedsiębiorców na rynek.
Ciekawe sformułowanie...
... bariery wejścia.
Nowomowa!?
Wystarczy odczepić się od przedsiębiorców, zlikwidować machloje przetargowe, a każdego, który się dopuści, na 100 lat do paki, w końcu sprzeniewierza nasze, publiczne, należy mu się.
Poprę inicjatywy skierowane przeciwko uzależnieniu dzieci i młodzieży od telefonów, mediów społecznościowych i wirtualnej rzeczywistości.
Co się chyba kłóci z 'będę stał po stronie władzy rodzicielskiej obojga rodziców', i niżej, podpieraną się cywilizacją łacińską.
Chcę przywrócić wyższość prawa polskiego nad unijnym.
By chcieć, należy owe, 'polskie prawo' zdefiniować na nowo, inaczej chcenie pozostanie chceniem.
Zadbam o dywersyfikację dostaw surowców energetycznych.
Nie pamiętając o własnych, to ta dbałość, o tę dywersyfikację, pozwoli niejednemu na niej zarobić.
Zaproponuję ustawową, a docelowo konstytucyjną dyrektywę, że zdolność do służby państwowej, służby oficerskiej w wojsku, policji, służbach, w administracji czy dyplomacji mają tylko osoby legitymujące się wyłącznie polskim obywatelstwem.
Brawo ty, Grześ, brawo...
Ale wpierw obywatelstwo nadasz murzynowi... może po to by postulat był godny uwagi, ale już niezbyt uczciwy.
Grzegorz, tu już grubo przesadziłeś...
Do priorytetów mojej kadencji należeć będzie współorganizowanie, wraz z władzą duchowną, godnych obchodów 150 rocznicy objawień Najświętszej Maryi Panny w Gietrzwałdzie 1877-2027.
Skoro to priorytet, a w Polsce, w której urząd chcesz sprawować, jest iluś katolików, iluś nie katolików, to wychodzi na to, że priorytety ustalacz tylko wobec połowy Polaków, co z pozostałymi!?
Uważam, że trzeba natychmiast zatrzymać napływ imigrantów, ale nie tych, którym, niczym ślepej kurze ziarno, obiecasz narodowość.
Uważam, że rodzina to nie eksperyment społeczny, a fundament cywilizacji łacińskiej, którego nie wolno naruszyć, dlatego wymaga ona szczególnej ochrony.
Otóż...
Cywilizacja łacińska jest personalistyczna, co wyróżnia ją spośród innych cywilizacji. Oznacza to, że człowiek nie jest zdominowany przez ród czy państwo, lecz posiada pełną autonomię. Stanowi wartość samoistną. Jest podmiotem, a nie przedmiotem w relacjach społecznych i politycznych.
Tyle teoria, praktyka wskazuje, że można odziać się w dowolne hasła, naiwnie sądząc, ze ktoś nie doczyta,
sprzeczność występuje w 'Szczęść Boże', w Jezusie i Maryi.
Praktyka, mówi coś wręcz przeciwnego, mianowicie,
nie każdy stanowi wartość samoistną,
nie każdy jest podmiotem,
bywa, że będzie zmuszony, być przedmiotem.
Widzę konieczność Intronizacji Chrystusa Króla i potrzebę popularyzacji właściwego rozumienia tego doniosłego aktu – nie jako drogi do przymuszania kogokolwiek do praktyk religijnych, ale jako uznania właściwej hierarchii władzy, w której człowiek, niezależnie od piastowanego stanowiska, nie jest na najwyższym miejscu.
To samo można uzyskać bez intronizacji kogokolwiek, katolikom zostawić swobodę wybory jak wierzyć, czy się modlić, nie katolikom podobnie. Nie wspomina już o fakcie, że formalnie, ta intronizacja, byłaby finansowana również przez nie katolików, a to już skok 'na kasę', bo Grzegorz widzi.
---
Poprę każdą inicjatywę, która... poprę każde rozwiązanie... poprę urealnienie... będę bronić... chcę... sprzeciwię się... chciałbym... dołożę starań...
Ja też poprę, dołożę starań, będę bronić, sprzeciwię się, co zdaje się, oznacza...
że mam również program prezydencki,
że też, ja głupi nie startowałem.
---
@dżon
Dla mniej myślących...
skoro Grześ, może uważać, że... uważać, że, może i @dżon.
ZGŁOŚ NADUŻYCIE