przejaw gniewu społecznego wobec Fico


Informacja, która przeszła (chyba) niezauważona...

Masowa frekwencja u Słowaków, na ogólnokrajowych wiecach po tym, jak Fico powołał się na raport wywiadu, w którym zarzuca „zamach stanu” w zmowie z obcokrajowcami. Dziesiątki tysięcy ludzi protestowało na Słowacji w obliczu rosnącego gniewu z powodu wyraźnego dążenia premiera Roberta Fico do zacieśnienia więzi z Rosją.
Piątkowe (24 stycznia 2025 roku) wiece, na których w Bratysławie zebrało się do 60 000 osób, były najnowszym przejawem gniewu społecznego wobec Fico, którego wizyta w Moskwie na rozmowach z prezydentem Władimirem Putinem w zeszłym miesiącu wywołała serię protestów.

Wiece w obronie „demokracji”, zostały zorganizowane po uwagach premiera na temat zmiany polityki zagranicznej Słowacji i opuszczenia Unii Europejskiej i NATO.
„Nie chcemy być z Rosją... Chcemy być w Unii Europejskiej, chcemy być w NATO i chcemy tak pozostać” - powiedział w Bratysławie protestujący Frantisek Valach.
W piątek napięcie wzrosło po tym, jak lewicowo-nacjonalistyczny rząd premiera oskarżył organizatorów i przeciwników politycznych o próbę „zamachu stanu” w porozumieniu z nieokreśloną grupą obcokrajowców.

Fico, który został ranny w ataku strzelca w zeszłym roku, twierdził, że grupa niezidentyfikowanych ekspertów obecnych na Słowacji wspierała protesty na Ukrainie w 2014 roku i w Gruzji w zeszłym roku, łącząc swoje twierdzenia z tajnym raportem krajowych służb wywiadowczych, znanym jako SIS.

Nie przedstawił konkretnych dowodów, ale publicznie powiedział, że opozycja planuje okupować budynki rządowe, blokować drogi, organizować ogólnokrajowy strajk i prowokować starcia z siłami policyjnymi w ramach planów obalenia jego rządu.

Partie opozycyjne dążyły do głosowania nad wotum nieufności wobec rządu Fico, który przetrwał, ponieważ utrzymuje niewielką większość.
Piątkowe protesty zbliżyły się do poziomów obserwowanych w 2018 r., kiedy to zabójstwo Jana Kuciaka, dziennikarza badającego korupcję na wysokim szczeblu, zmusiło Fico do rezygnacji.

Podczas prywatnej podróży Fico do Moskwy w grudniu odbył on rozmowy z Putinem, co było rzadkim spotkaniem przywódcy UE od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Był on w otwartym sporze z Ukrainą po tym, jak Kijów wstrzymał tranzyt rosyjskich dostaw gazu na Słowację 1 stycznia i zagroził wstrzymaniem pomocy humanitarnej w odwecie.

"Pan Fico jest bardzo agresywny i to mnie niepokoi. Stracił rozsądek i powinien odejść z życia publicznego" - powiedział podczas protestu Jozef Betak, 49-letni specjalista ds. telekomunikacji. „Nie możemy milczeć, w przeciwnym razie nic się nie zmieni”.

Protesty proti Ficovi: Toto je boj za hodnoty, ktoré nás spájajú. Ľudia po celom Slovensku protestovali proti premiérovi (minúta po minúte)
Na protesty prišli desaťtisíce ľudí, žiadali aj Ficov odchod. Hlas vylúčil Migaľa a Šalitroša
Ľudia protestovali proti Ficovej vláde po celom Slovensku. V Bratislave sa ich zišlo vyše 40-tisíc
Na Slovensku protestovalo približne 100-tisíc ľudí. Organizátori žiadajú odstúpenie Roberta Fica
V Bratislavě se konaly další protivládní protesty. ‚Agresivita opozice se stupňuje,‘ tvrdí Fico

---
Istnieje wprawdzie u nas (w pewnych kręgach, w Polsce) przekaz, że jest inaczej, niż jest na Słowacji.
Że Fico jest lubiany, że popierany, że jest bohaterem.

Niedawno, będąc na Słowacji, usłyszeliśmy od samych Słowaków, coś przeciwnego.

Jak powiedzieliśmy, że istnieje w Polsce przekaz, że Słowacy kochają Fico, że stawia się go za wzór...
... odpowiedzieli, co nam do tego, niech sobie istnieje.

Dodali również pytanie, czy zauważyłem, by kilkudziesięciu tysięczny tłum wyrażał poparcie dla Fico!?
Nie zauważyłem!